Odessa Cooper, małomówna ślizgonka o wielkim sercu, które zostało zranione wiele razy. Nastoletnie życie stawia na jej drodze wiele przeszkód, tą największą są emocje. Czy znajdzie miejsce na miłość?
Odessa Cooper, małomówna ślizgonka o wielkim sercu, które zostało zranione wiele razy. Nastoletnie życie stawia na jej drodze wiele przeszkód, tą największą są emocje. Czy znajdzie miejsce na miłość?
,,(…) Jeżeli chcę być szczęśliwy, to muszę się nauczyć łapać to szczęście…”
~”Nigdy się nie poddawaj, dąż do swojego celu i pamiętaj – potknięcia się zdarzają nawet najlepszym”~
starałem się utrzymać je w jak najlepszym porządku. niestety przez nich mogę o tym zapomnieć
„Świt przyniósł ze sobą ciszę, jakby świat wstrzymał oddech w oczekiwaniu na coś niezwykłego.”
„Since my salvation is that I write books, you are my book with many chapters to describe” powiedziała płynnie, ze wzrokiem jakby czuła, że ją oleje. Ale już jej nie kocham, a ona chyba dalej tak.
Jesienna zmora w cieniu się skrywa, smutek otula, w sercu mrokiem żywa. Cisza krzyczy wśród deszczu, gdzie nadzieja umiera.
„— Odejdź! Odejdź ode mnie! — wysyczał przestraszony kocur a niebo przeszył piorun. — Odejdź, albo zmuszę Cię siłą!”
Myślałem po drodze co jej powiem. Jak będę błagał, by wróciła. Jak wyrażę, jak bardzo za nią tęsknię. Jednak gdy już ją zobaczyłem, wszystko zniknęło, jak za czarem magicznej różdżki.
Przepraszam. Mówiłeś, bym wybaczyła im wszystkim, ale nie potrafię. Nie potrafię też wybaczyć sobie, że stoję tu i teraz, w tej sytuacji.
„Widziałem wschód słońca głęboko w piekle, gdy wiedziałem, że nie ma już dla mnie nadziei…”
,,(…)Nie chcąc konfrontacji na przerwach w cieniu stoi/Spojrzeń pogardliwych bardzo się boi(…)”
,,Nikomu nic nie mów, przemilcz wszystko!/Lepiej cierpieć samemu, niż coś komuś powiedzieć na szybko/Ludziom nie wolno ufać, bywają zawodni/Jeśli im coś powiesz, to przez nich cię boli (…)”
Miną lata, a Ty zapomnisz, jak wszyscy. Tylko ja, idiotycznie wierna, nadal będę wszystko pamiętać.
Najpiękniej patrzą te oczy, które wypłakały najwięcej łez, najbardziej kochają te serca, które najwięcej cierpiały.
To było zbyt bolesne, aby mogło przetrwać, ale cieszyłyśmy się tym bólem tak długo, jak tylko mogłyśmy.