«Z czasem twarz twoja zaczęła się zacierać – Czas bezczelnie zechciał ją zabierać»
Dla słów, które nie zostały wypowiedziane. Dla wyznań, które nie ujrzały światła dziennego. Aż do dziś.
Dla Marlene maki to nie tylko czerwone, czerwcowe kwiaty. To część jej życia i przyszłości…
Ten księżyc… on, przepowiada przyszłość tego klanu—szepnęła—ale nie obronimy go, jeśli nie będziemy wierzyć…
Pięć młodych kotów rozpoczyna trening w tajemniczym Klanie Szemrzącej Bryzy, odkrywając sekrety przeszłości i piękno terytorium pełnego niebezpieczeństw i legend.
,,Życie bez Ciebie nie będzie już takie samo…”
Las pełny zapachów zwierzyny. Ale i tajemniczy głos. Gdzie znalazł się Leśna Łapa? Czy kiedykolwiek wróci do swojego klanu? Przeczytaj i przekonaj się!
|| Przejrzysta woda stanie się mętna, gdy ze skóry zdrajcy wypłynie krew… ||
Za to w mojej głowie błąkało się tylko zdanie: Byłabym lepszym chłopakiem niż on.
Ostatnie słowa mojej matki rozbrzmiewały mi w głowie, jak echo, nie dawały mi spokoju.
Ciesz się, że to dopiero teraz, a nie wcześniej, zanim się poznaliśmy. Spędziliśmy tyle pięknych chwil razem… Chwil, które już na zawsze pozostaną w mojej pamięci, ukochany.
„Jak przez mgłę słyszałam krzyki otaczających mnie ludzi. Biegali, a może po prostu uciekali? Niewykształcone społeczeństwo nie wie, co robić, a może…”
„Czasami największy ból ukrywa się za milczeniem, a najgłębsze rany – w sercu, które boi się otworzyć na świat.”
„[…] Wiesz co, Janeczku? Teraz na akcję muszę jechać, odbijamy komisariat w Sieczychach, ale gdy wrócę, obiecuję, dopiszę listu koniec.[…]”
I właśnie dlatego spadałam. Bo nikt nigdy nie chciał mnie wysłuchać, nawet wtedy, kiedy potrzebowałam pomocy. Bo cierpiałam.
Publicznie byliśmy tylko znajomymi, ale pomiędzy nami było coś, o czym nikt nie wiedział. Nawet my sami…
Wrogowie na ogonie, brak paliwa i przyjaznych planet w zasięgu. Co zrobić w takiej sytuacji?
„Dlaczego? Dlaczego akurat ona? Czy nie za dużo już w życiu przeszła?” Yelena Belova fanfiction
Szelest sukni, stukot obcasów. Zmieszane oddechy, perfumy. Wymienione spojrzenia oddechy… Dłoń do dłoni. Ciepło do zimna. Czerwień do bieli. Jesteś mój.
Teraz widząc deszcz będę go pozdrawiać od Ciebie. Za każdym razem widząc gwiazdy na ciemnym niebie…
Przez Ciebie płakałam – płakałam, i płaczę Zastanawiając się ciągle, co mogłam zrobić inaczej. Lecz mnie już teraz nie ma – nie naprawię swych błędów. Nie pozbędę się już swoich obaw i lęków.
Dolores Umbridge – chyba najbardziej znienawidzona postać z uniwersum H. Pottera. Jednak czy ktokolwiek zastanawiał się nad tym, czy za sznurki jej życia nie pociągał ktoś inny?
Chciałam tylko wystarczyć Słowami pokazywać to, co czuję Ale słowa to nie wszystko…
„Nastolatka wrzasnęła, po czym zalała się łzami, nie zważając na to, że jest późno, zamknęła oczy, pozostając na ławce z pudełeczkiem w ręku.”
Jedna decyzja może sprawić, że list miłosny szybko może się zmienić w list pożegnalny. Szczególnie w czasach gdy bale, debiuty i śmietanka towarzyska znaczyła o wiele więcej niż dziś.
Na szczęście nic nikomu się nie stało, straż pożarna zjawiła się natychmiastowo i ugasili nie tylko wszystkie płomienie, ale też emocje. Znaczy prawie wszystkie emocje, bo moje wciąż we mnie buzowały.