Dolores Umbridge – chyba najbardziej znienawidzona postać z uniwersum H. Pottera. Jednak czy ktokolwiek zastanawiał się nad tym, czy za sznurki jej życia nie pociągał ktoś inny?
Dolores Umbridge – chyba najbardziej znienawidzona postać z uniwersum H. Pottera. Jednak czy ktokolwiek zastanawiał się nad tym, czy za sznurki jej życia nie pociągał ktoś inny?
Chciałam tylko wystarczyć Słowami pokazywać to, co czuję Ale słowa to nie wszystko…
„Nastolatka wrzasnęła, po czym zalała się łzami, nie zważając na to, że jest późno, zamknęła oczy, pozostając na ławce z pudełeczkiem w ręku.”
Zapomnij i jak w mogile pochowaj to, co minęło, bo to, co umarło, już się nie obudzi.
„Jak przez mgłę słyszałam krzyki otaczających mnie ludzi. Biegali, a może po prostu uciekali? Niewykształcone społeczeństwo nie wie, co robić, a może…”
„Czasami największy ból ukrywa się za milczeniem, a najgłębsze rany – w sercu, które boi się otworzyć na świat.”
„[…] Wiesz co, Janeczku? Teraz na akcję muszę jechać, odbijamy komisariat w Sieczychach, ale gdy wrócę, obiecuję, dopiszę listu koniec.[…]”
„Gra w szachy, paradoksalnie, nie odbywa się tylko na szachownicy.”
Nie każda więź przyjaźni jest nierozerwalna. Niektóre przemijają, tak jak przekwita kwiat…
Aż dziw uwierzyć, że to wszystko od ognistego ptaka się zaczęło, a na miłości zakończyło… Choć czy aby na pewno?
„Moja historia to idealny przykład tego, że mimo wielu niepowodzeń, marzenia w końcu się spełniają”
Oczy mojego wroga błyszczały i zbierała się w nich szkarłatna krew. Krew potężnego wojownika. Krew okrutnego mordercy. Krew, w której płynęły geny klanu Cienia…
— Myślałam, że coś dla ciebie znaczę — parsknęłam. — Ale nie, ty jesteś zbyt twardy, żeby kochać.
„Nie zostawiaj mnie! – rozległo się, a echo odbiło te słowa po długich tunelach, aż wreszcie całkowicie zamilkło”
,,Skoro więc tak mówisz – musi to być prawda. Ogień uratuje Klan Pioruna„
Za to w mojej głowie błąkało się tylko zdanie: Byłabym lepszym chłopakiem niż on.
Ostatnie słowa mojej matki rozbrzmiewały mi w głowie, jak echo, nie dawały mi spokoju.
Ciesz się, że to dopiero teraz, a nie wcześniej, zanim się poznaliśmy. Spędziliśmy tyle pięknych chwil razem… Chwil, które już na zawsze pozostaną w mojej pamięci, ukochany.
Jedna decyzja może sprawić, że list miłosny szybko może się zmienić w list pożegnalny. Szczególnie w czasach gdy bale, debiuty i śmietanka towarzyska znaczyła o wiele więcej niż dziś.
Na szczęście nic nikomu się nie stało, straż pożarna zjawiła się natychmiastowo i ugasili nie tylko wszystkie płomienie, ale też emocje. Znaczy prawie wszystkie emocje, bo moje wciąż we mnie buzowały.
„Najbardziej ironiczną w tym wszystkim rzeczą było dla mnie to, w jaki sposób rozmawiały o swoich dorosłych lub prawie dorosłych dzieciach. Pani z „synkiem” upierała się, że to dobre dziecko (…)”
„Nie wszyscy myślą tak, jak ty – w ich oczach jesteś kimś więcej niż tylko cieniem winy.”
Nie! – Krzyknął, lecz wiedział, że już nic nie zrobi. – Nie zostawiaj mnie samego!
— Nie obchodzi mnie to. […] Nic już mnie nie obchodzi. Liczyły się tylko moje kocięta, ale ich już nie ma.
„Ale po chwili uświadamiam sobie. Że żyliśmy jak dwa magnesy. Lecz każdy kij ma dwa końce.”
„Światło księżyca ujawnia karę nałożoną na winowajcę. Tej nocy rozchodzić będzie się skowyt przewijany bólem.”