Życie barona narkotykowego nie zawsze jest usłane różami. Kiedy służby zaczynają się nim interesować, Snake i jego ekipa muszą wytrwać na rynku. Rozpoczyna się niebezpieczna gra – gra o wszystko.
,,To braknie mi odwagi, by się oddalić Nie chcę i tej nieszczęsnej miłości rozwalić”
Wycieczka licealistów z Oldville kończy się bardzo niespodziewanie, gdy po powrocie zastają miasto opustoszałe. Co stało się z mieszkańcami? Jak zachowa się młodzież pozostawiona bez kontroli?
,,[…]Nie wiem jak się czuć/Gdy w tłumie ludzi uwięziony…[…]I jak się bronić, gdy brakuje siły?[…]”
Carmen Bennet- nigdy nie czuła do swojego przyjaciela nic, oprócz przyjaźni, lecz uświadamia sobie, że wróg ma dziewczynę. Którą Carmen postanowi wyeliminować…
Ale Ty jesteś moim Księżycem, Nawet w górach tych dalekich będę Cię kochała, Na zdjęciach będę widzieć Żyrardowa kamienicy, I że Cię spotkam kiedyś koło nich, nadzieję miała!…
Gdy to zaczynałam, nie umiałam nic prawie, A dziś wersy te piszę przy porannej kawie.
„Głupie jest to, że dałem sobie tylko rok życia. Głupsze jest tylko to, że gdy patrzę na nią, to ja jednak chcę żyć dłużej niż ten rok.”
~ Teraz została mi tylko melodia ~ Niesiona zapachem niczym ambrozja ~ Sól jest odpowiedzią, oh, jaka szkoda ~ Bo więcej łez nie umiem produkować ~
Jasne, mogę zrobić wam to cholerne zdjęcie…
Smile ♪ rozdział 3
Chciałam napisać nowe opowiadanie, tym razem o nieistniejących grupach kotów, które mogłyby zamieszkiwać wzgórza i lasy. Wymyśliłam fabułę i mam nadzieję, że się spodoba. Miłego czytania życzę!
„Siedzenie na komisariacie policji, to nie był mój plan na dzisiaj […] Okazało się, że została zamordowana. Gdy przybyłam do jej mieszkania leżała w kałuży krwi na ziemi.”
Żyję tylko dla muzyki, bo nic innego mi już nie pozostało, nawet chęci do życia mnie opuściły.
„…Nie zapomnę jak najważniejsi byliśmy dla siebie i jak czułam się przy tobie niczym w siódmym niebie…”
,,Dlatego dołączę do uroczystości Pogrzebię własne, perłowo białe kości.”